
Wydrzeć tę stronę z dziejów ludzkości
„Wielu Afrykanów ginie, żeby można było zażegnać tę europejską awanturę” – mówi bohater książki o Wielkiej Wojnie i nie mniej potężnej miłości.
„Wielu Afrykanów ginie, żeby można było zażegnać tę europejską awanturę” – mówi bohater książki o Wielkiej Wojnie i nie mniej potężnej miłości.
“Próba sił” to pierwszy widziany przeze mnie afrykański film fabularny, którego twórcy osadzili akcję w przeszłości. Opowiada on o wielkiej miłości na tle historii Zanzibaru lat ’50 ub. w.
Oglądnijcie podwójne wesele w małej wsi w zachodniej Tanzanii. Dwie pary, obie młode duchem – chociaż jeden ślub brała para 71-latków 🙂 Niepiśmienna panna młoda (duchem) podpisała akt ślubu odciskiem kciuka. A potem poszła w tańce…
Na tanzańskiej wsi każde dziecko musi pracować, a nie każde idzie do szkoły. Oczywiście, dzieci powinny mieć obowiązki, bo uważam, że nasz europejski model wychowania, gdzie cała rodzina kręci się wokół dziecka, też nie jest wychowawczy. Natomiast w Tanzanii widzę drugą skrajność. Dzieciom brakuje wsparcia, jedzenia, edukacji – mówi Dominika Bańcerek CR z przedszkola w Buturu w Tanzanii.
„Jest wciąż mnóstwo miejsc na świecie, w których nie byłem i nie malowałem, jak np. (…) Afryka” – mówi El Mac, jeden ze słynniejszych artystów street artu. No właśnie, Afryka niekoniecznie kojarzy nam się z bogactwem graffiti. A jest tu dużo do odkrycia!
Zrealizowaliśmy 200 projektów w 8 lat! To dla nas wielka radość 🙂 W naszym imieniu świętowało 300 dzieci w Kiabakari w Tanzanii. Były torty, ciepły posiłek, owoce, dla każdego nowe podręczniki – no i niespodziewanki:)
Nauczyciele opowiadają, że niektóre dzieci są w stanie tylko spać lub leżeć na podłodze w klasie. Słabną z niedożywienia.
Taka sytuacja: młody reporter ma „hot temat”: w Tanzanii zabija się lub potwornie okalecza osoby z albinizmem. Jedzie tam i… pisze książkę o ludziach, a nie o sensacjach.
Mapiko, czyli rytualny taniec z maskami ludu Tanzanii i Mozambiku. Został zakazany przez kolonizatorów. Był przestrzenią wolności i narzędziem sprzeciwu. Wyrażał gniew. „Ale my jesteśmy uparci” - mówi mistrz tańca i bohater filmu „Odgłosy masek”.
Masz ochotę przez kilka dni jechać pociągiem, patrząc, jak krajobraz za oknem sam się zwiedza? Gdzieś, hej, hen, daleko, najlepiej przez środek Afryki, przez sawannę, upał i akacje w tle? Wsiadaj do filmu „Tranzytem przez Tanzanię”!
Miała dwadzieścia kilka lat, gdy wyjechała badać szympansy w sam środek afrykańskiej dżungli. Żaden z niej był naukowiec, ot, zwykła brytyjska dziewczyna, sekretarka, z lornetką, namiotem i pasją. Po kilku miesiącach zanegowała ówczesny stan wiedzy o tych zwierzętach, a także o tym, kim jest… człowiek.
Rzadko się zdarza film tak estetyczny i magiczny a jednocześnie tak pełen brutalnego realizmu. A taki jest „Biały cień”, mówiący o albinizmie w Tanzanii. Niby-dokumentalny thriller, wypełniony poezją.
„Wielu Afrykanów ginie, żeby można było zażegnać tę europejską awanturę” – mówi bohater książki o Wielkiej Wojnie i nie mniej potężnej miłości.
“Próba sił” to pierwszy widziany przeze mnie afrykański film fabularny, którego twórcy osadzili akcję w przeszłości. Opowiada on o wielkiej miłości na tle historii Zanzibaru lat ’50 ub. w.
Oglądnijcie podwójne wesele w małej wsi w zachodniej Tanzanii. Dwie pary, obie młode duchem – chociaż jeden ślub brała para 71-latków 🙂 Niepiśmienna panna młoda (duchem) podpisała akt ślubu odciskiem kciuka. A potem poszła w tańce…
Na tanzańskiej wsi każde dziecko musi pracować, a nie każde idzie do szkoły. Oczywiście, dzieci powinny mieć obowiązki, bo uważam, że nasz europejski model wychowania, gdzie cała rodzina kręci się wokół dziecka, też nie jest wychowawczy. Natomiast w Tanzanii widzę drugą skrajność. Dzieciom brakuje wsparcia, jedzenia, edukacji – mówi Dominika Bańcerek CR z przedszkola w Buturu w Tanzanii.
„Jest wciąż mnóstwo miejsc na świecie, w których nie byłem i nie malowałem, jak np. (…) Afryka” – mówi El Mac, jeden ze słynniejszych artystów street artu. No właśnie, Afryka niekoniecznie kojarzy nam się z bogactwem graffiti. A jest tu dużo do odkrycia!
Zrealizowaliśmy 200 projektów w 8 lat! To dla nas wielka radość 🙂 W naszym imieniu świętowało 300 dzieci w Kiabakari w Tanzanii. Były torty, ciepły posiłek, owoce, dla każdego nowe podręczniki – no i niespodziewanki:)
Nauczyciele opowiadają, że niektóre dzieci są w stanie tylko spać lub leżeć na podłodze w klasie. Słabną z niedożywienia.
Taka sytuacja: młody reporter ma „hot temat”: w Tanzanii zabija się lub potwornie okalecza osoby z albinizmem. Jedzie tam i… pisze książkę o ludziach, a nie o sensacjach.
Mapiko, czyli rytualny taniec z maskami ludu Tanzanii i Mozambiku. Został zakazany przez kolonizatorów. Był przestrzenią wolności i narzędziem sprzeciwu. Wyrażał gniew. „Ale my jesteśmy uparci” - mówi mistrz tańca i bohater filmu „Odgłosy masek”.
Masz ochotę przez kilka dni jechać pociągiem, patrząc, jak krajobraz za oknem sam się zwiedza? Gdzieś, hej, hen, daleko, najlepiej przez środek Afryki, przez sawannę, upał i akacje w tle? Wsiadaj do filmu „Tranzytem przez Tanzanię”!
Miała dwadzieścia kilka lat, gdy wyjechała badać szympansy w sam środek afrykańskiej dżungli. Żaden z niej był naukowiec, ot, zwykła brytyjska dziewczyna, sekretarka, z lornetką, namiotem i pasją. Po kilku miesiącach zanegowała ówczesny stan wiedzy o tych zwierzętach, a także o tym, kim jest… człowiek.
Rzadko się zdarza film tak estetyczny i magiczny a jednocześnie tak pełen brutalnego realizmu. A taki jest „Biały cień”, mówiący o albinizmie w Tanzanii. Niby-dokumentalny thriller, wypełniony poezją.
© Kasia Urban i Polska Fundacja dla Afryki, 2020