Szukaj
Close this search box.
Blog Afrykański Kawałek Afryki

Spróbowałem i… udało się

12 kwietnia 2020

Praw­dzi­wa histo­ria chłop­ca, któ­ry upo­rem i talen­tem ura­to­wał od gło­du całą wieś w Mala­wi. Osza­ła­mia­ją­ce pięk­no zdjęć, porząd­ny warsz­tat, reflek­sja, a na koniec łez­ka wzru­sze­nia. Brzmi jak sen­sow­nie spę­dzo­ny wie­czór przed tv?

Tak brzmieć powin­no, bo to kawał porząd­nej fil­mo­wej robo­ty. Przede wszyst­kim: tak łatwo było zro­bić z praw­dzi­wej histo­rii Wil­lia­ma Kam­kwam­ba tani wyci­skasz łez. 

Chiwetel Ejiofor, O chłopcu, który ujarzmił wiatr
Zna­ny aktor Chi­we­tel Ejio­for tu tak­że w roli reżysera

Susza w Mala­wi powo­du­je głód. Sko­rum­po­wa­ni poli­ty­cy tyl­ko zastra­sza­ją ludzi, a nie poma­ga­ją. We wsi poja­wia­ją się kolej­ne gro­by. I kolejne.

Jak zbudować wiatrak z niczego?

Wil­liam ma 13 lat. Musiał opu­ścić szko­łę po tym, jak rodzi­com bra­kło pie­nię­dzy. Pota­jem­nie przy­cho­dził do biblio­te­ki, gdzie czy­tał książ­kę o tym, jak zbu­do­wać wia­trak, któ­ry uru­cho­mił­by pom­pę, któ­ra mogła­by nawad­niać pola i ura­to­wać wieś od klę­ski gło­du. Ale, oczy­wi­ście, przed chłop­cem wie­le przeszkód.

Dobra reży­se­ria ratu­je film przez kiczem i ckli­wo­ścią, nawet w sce­nie, gdy mat­ka mówi do cór­ki: Kie­dy wresz­cie uwie­rzysz, ile dla mnie zna­czysz? Kie­dy odej­mę sobie ramię, by cię nim nakarmić?

Bo film, oprócz tego, że jest wzru­sza­ją­cą, inspi­ru­ją­cą i pod­no­szą­cą na duchu histo­rią wybit­ne­go, fan­ta­stycz­ne­go mło­de­go czło­wie­ka, mówi też o gło­dzie. Wsty­dli­wym, maso­wym i aktu­al­nym pro­ble­mie nasze­go świata.

Widzi­my sce­ny, gdy rodzi­na usy­pu­je ostat­ni sto­sik kuku­ry­dzy, gdy dzie­li się posił­kiem. Albo roz­pacz po utra­cie ostat­nich zapa­sów. Albo decy­zję, by opu­ścić dom, “żeby było mniej do wykar­mie­nia”. Potrzeb­ny film w sytu­acji, kie­dy głód w Afry­ce stał się takim new­sem jak sztorm na Atlan­ty­ku: groź­ny, strasz­ny i… po pro­stu gdzieś tam od zawsze jest.

Chiwetel Ejiofor, O chłopcu, który ujarzmił wiatr

Wiel­ka Brytania/Malawi, 2019, 1 godz. 53 min.

Film dostał nomi­na­cje do Nagro­dy Nie­za­leż­ne­go Kina Bry­tyj­skie­go (kil­ka kate­go­rii) oraz w Sun­dan­ce nagro­dę im. Alfre­da P. Slo­ana (za pro­mo­wa­nie nauki lub technologii)

7,5/10

Chiwetel Ejiofor, O chłopcu, który ujarzmił wiatr

A tu może­cie, a wła­ści­wie to musi­cie, zoba­czyć, jak Wil­liam (19-let­ni już) opo­wia­da o budo­wie wia­tra­ka. „Po tym jak prze­sta­łem cho­dzić do szko­ły, prze­czy­ta­łem w biblio­te­ce książ­kę Wyko­rzy­sta­nie ener­gii o tym, jak zbu­do­wać wia­trak. Spró­bo­wa­łem i uda­ło mi się”. Chło­pak roz­bi­ja bank!!!:

Podziel się:

Skoro nogi Cię tu przyniosły, to idź krok dalej i wesprzyj naszą pomoc Afryce :)

Facebook
Twitter
Wydrukuj

Szare, czarne, białe – wszystko piękne

Czar­no-bia­ły film z Afry­ki Zachod­niej mówi o kon­flik­cie mię­dzy tym, co nazy­wa­my nowo­cze­sno­ścią a sta­ry­mi wie­rze­nia­mi. Naj­cie­kaw­sze jest to, co pomię­dzy – wszyst­kie odcie­nie szarości.

Odnajdziesz nowy, nielepszy, świat

Siłą fil­mu jest zde­ter­mi­no­wa­ny głów­ny boha­ter, któ­ry jed­nak nie jest posta­cią jed­no­znacz­ną. Mło­dy etno­log z Ber­li­na w cza­sach naj­ciem­niej­sze­go kolo­nia­li­zmu jedzie do Afry­ki wraz z eks­pe­dy­cją wojen­ną. Ma pro­wa­dzić bada­nia. Przy­cią­ga go tam jed­nak coś inne­go. A raczej ktoś inny.

Ta woda zrobiła się czerwona

Gdy pierw­szej sce­nie fil­mu (zja­wi­sko­wa dziew­czy­na, w bia­łej sukien­ce i o wło­sach przy­bra­nych kwia­ta­mi) towa­rzy­szy pod­pis: ‘Rwan­da, 1997’ – widz wie, że zaraz kon­wen­cja dra­ma­tycz­nie się odwró­ci. Trzy lata po ludo­bój­stwie w tym kra­ju nie ma miej­sca na sie­lan­ko­we obrazy.

3 odpowiedzi

  1. Ale świet­ny chło­pak! Przy­po­mi­na mi opi­sa­ne­go przez wasza Fun­da­cje chło­pa­ka, co szedł przez 3 dni żeby dostać edu­ka­cję. Ta sama ogrom­na siła

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *