Każdy dzień przybliży cię do zepsucia
Prezydent chce, by Wielkim Imamem został… - gdy usłyszałam te słowa na początku filmu „Chłopiec z niebios”, szybko zrozumiałam, dlaczego reżyser w Egipcie jest personą non grata. Obnaża kulisy bezwzględnej walki o władzę między przywódcami religijnymi i politycznymi.