Szukaj
Close this search box.
Blog Afrykański Kawałek Afryki

Tag: historia

Daoud Hari, Tłumacz z Darfuru

Darfur: gdy ptakom pękały serca

„Cie­ka­we, na ile spo­so­bów moż­na krzyw­dzić i zabi­jać ludzi (…) O tych odmia­nach śmier­ci i cier­pie­nia nie da się mówić, a jed­nak to wszyst­ko wypo­wie­dzia­no”. Książ­ka o Suda­nie wstrzą­sa nawet tych, któ­rzy o woj­nie prze­czy­ta­li już wszystko.

Przeczytaj więcej »
Evelyn Waugh, Daleko stąd. Podróż afrykańska

Dżentelmen w tropikach

„Nikt nie może mieć poję­cia, czym napraw­dę jest nuda, póki nie znaj­dzie się w tro­pi­kach” - prze­kor­ny bry­tyj­ski humor w repor­ta­żu z Addis Abe­by z roku 1930. Afry­ka inaczej 🙂

Przeczytaj więcej »
Frank Westerman, El Negro i ja

To nie był gabinet madame Tussauds

Autor miał 19 lat, gdy w 1983 roku na wyciecz­ce po Hisz­pa­nii w muzeum histo­rii natu­ral­nej spo­ty­ka El Negro - czło­wie­ka, któ­ry zmarł w 1830 lub 1831 roku, a po śmier­ci został potrak­to­wa­ny jako eks­po­nat muzealny.

Przeczytaj więcej »
wojciech jagielski nocni wedrowcy

Zabijali i zostawiali papierki po cukierkach

W ośrod­ku w Gulu w Ugan­dzie miesz­ka­ją dzie­cia­ki. Mają po kil­ka­na­ście lat, a nie­któ­re mniej. Jak to dzie­ci – strze­la­ją do sie­bie drew­nia­ny­mi kara­bi­na­mi i wyma­chu­ją wystru­ga­ny­mi macze­ta­mi. Bawią się w woj­nę? Nie. One w tej woj­nie zabijały.

Przeczytaj więcej »

12 bezczelnych ludzi

Lon­dyń­skie spo­tka­nie 12 prze­ciw­ni­ków nie­wol­nic­twa roz­po­czę­ło ruch, któ­ry ogar­nął milio­ny i zade­cy­do­wał o wyzwo­le­niu kolej­nych milio­nów. Dla­cze­go był to XVIII-wiecz­ny Lon­dyn, impe­rial­na potę­ga, zbu­do­wa­na m.in. han­dlu ludźmi?

Przeczytaj więcej »
duch-krola-leopolda-adam-hochschild-nowa

„Zgroza” – szeptał Kurtz

Histo­ria niby była krót­ka: chci­wy król małe­go pań­stwa, któ­re­go się wsty­dził („Mały kraj, małych ludzi” zwykł mawiać o swo­ich pod­da­nych), w cią­gu 30 lat zbu­do­wał i stra­cił impe­rium w dzi­siej­szym Kongo.

Przeczytaj więcej »

Ludzie kochają tu mocniej

W tej książ­ce zako­chu­jesz się od pierw­sze­go zda­nia. Zda­nia, w któ­rym „ojciec spóź­nia się już ponad godzi­nę”, a cze­ka­ją­cy sie­dzą w upa­le pod ogrom­nym figow­cem. Gdy wypi­li ter­mos kawy i zje­dli wszyst­kie kanap­ki, przy­jeż­dża samo­chód z trum­ną, skry­wa­ją­cą cia­ło ojca.

Przeczytaj więcej »
Daoud Hari, Tłumacz z Darfuru

Darfur: gdy ptakom pękały serca

„Cie­ka­we, na ile spo­so­bów moż­na krzyw­dzić i zabi­jać ludzi (…) O tych odmia­nach śmier­ci i cier­pie­nia nie da się mówić, a jed­nak to wszyst­ko wypo­wie­dzia­no”. Książ­ka o Suda­nie wstrzą­sa nawet tych, któ­rzy o woj­nie prze­czy­ta­li już wszystko.

Przeczytaj więcej »
Evelyn Waugh, Daleko stąd. Podróż afrykańska

Dżentelmen w tropikach

„Nikt nie może mieć poję­cia, czym napraw­dę jest nuda, póki nie znaj­dzie się w tro­pi­kach” - prze­kor­ny bry­tyj­ski humor w repor­ta­żu z Addis Abe­by z roku 1930. Afry­ka inaczej 🙂

Przeczytaj więcej »
Frank Westerman, El Negro i ja

To nie był gabinet madame Tussauds

Autor miał 19 lat, gdy w 1983 roku na wyciecz­ce po Hisz­pa­nii w muzeum histo­rii natu­ral­nej spo­ty­ka El Negro - czło­wie­ka, któ­ry zmarł w 1830 lub 1831 roku, a po śmier­ci został potrak­to­wa­ny jako eks­po­nat muzealny.

Przeczytaj więcej »
wojciech jagielski nocni wedrowcy

Zabijali i zostawiali papierki po cukierkach

W ośrod­ku w Gulu w Ugan­dzie miesz­ka­ją dzie­cia­ki. Mają po kil­ka­na­ście lat, a nie­któ­re mniej. Jak to dzie­ci – strze­la­ją do sie­bie drew­nia­ny­mi kara­bi­na­mi i wyma­chu­ją wystru­ga­ny­mi macze­ta­mi. Bawią się w woj­nę? Nie. One w tej woj­nie zabijały.

Przeczytaj więcej »

12 bezczelnych ludzi

Lon­dyń­skie spo­tka­nie 12 prze­ciw­ni­ków nie­wol­nic­twa roz­po­czę­ło ruch, któ­ry ogar­nął milio­ny i zade­cy­do­wał o wyzwo­le­niu kolej­nych milio­nów. Dla­cze­go był to XVIII-wiecz­ny Lon­dyn, impe­rial­na potę­ga, zbu­do­wa­na m.in. han­dlu ludźmi?

Przeczytaj więcej »
duch-krola-leopolda-adam-hochschild-nowa

„Zgroza” – szeptał Kurtz

Histo­ria niby była krót­ka: chci­wy król małe­go pań­stwa, któ­re­go się wsty­dził („Mały kraj, małych ludzi” zwykł mawiać o swo­ich pod­da­nych), w cią­gu 30 lat zbu­do­wał i stra­cił impe­rium w dzi­siej­szym Kongo.

Przeczytaj więcej »

Ludzie kochają tu mocniej

W tej książ­ce zako­chu­jesz się od pierw­sze­go zda­nia. Zda­nia, w któ­rym „ojciec spóź­nia się już ponad godzi­nę”, a cze­ka­ją­cy sie­dzą w upa­le pod ogrom­nym figow­cem. Gdy wypi­li ter­mos kawy i zje­dli wszyst­kie kanap­ki, przy­jeż­dża samo­chód z trum­ną, skry­wa­ją­cą cia­ło ojca.

Przeczytaj więcej »