Blog Afrykański Kawałek Afryki

Jeśli ptak może latać, to czemu my nie możemy?

10 grudnia 2019

„Ludzie mówią, że cza­sa­mi uno­sił włócz­nię i celo­wał ostrzem w Księ­życ. A potem brał zamach i z całych sił ciskał nią w Srebr­ny Glob. Gdy ktoś go pytał, co robi, odpo­wia­dał: ‘Spójrz na to drze­wo. Ponie­waż je widzę, mogę do nie­go dojść. Tak samo jest z Księ­ży­cem’”. Histo­ria – praw­dzi­wa – o kolo­nia­li­zmie, bun­cie i marzeniach.

Bartek Sabela, Afronauci. Z Zambii na Księżyc
Bar­tek Sabe­la, Afro­nau­ci. Z Zambii na Księżyc

Lata 60. ub. wie­ku. Nie ma jesz­cze Zambii i wie­lu kra­jów Afry­ki. Jest bry­tyj­ska kolo­nia, rasizm, i segre­ga­cja. W roku wywal­cze­nia nie­pod­le­gło­ści dla Zambii bojow­nik o wol­ność rzu­ca wyzwa­nie: pod­bi­je­my Kosmos. Edward Muku­ka Nko­lo­so przy­go­to­wu­je lot na Księ­życ. Mówi: „Jeśli ptak może latać, to cze­mu my nie może­my? Ktoś na to odpo­wie, że nie, to nie­moż­li­we, bo nie mamy skrzy­deł, nie mamy tego, nie mamy tam­te­go. Nie! Macie za to coś wię­cej! – I poka­zy­wał pal­cem swo­ją gło­wę. – Macie mózgi, któ­re dosta­li­ście od Boga!”.

Nko­lo­so był pod­ofi­ce­rem wojsk kolo­nial­nych, wal­czył w imię Wiel­kiej Bry­ta­nii pod­czas II woj­ny. W nowo powsta­łej Zambii został poli­ty­kiem i sze­fem Zambij­skiej Naro­do­wej Aka­de­mii Nauki, Badań Kosmicz­nych i Filo­zo­fii. Cel Aka­de­mii: loty na Księ­życ i na Mar­sa, a tak­że… prze­ści­gnię­cie pro­gra­mów kosmicz­nych Sta­nów Zjed­no­czo­nych i Związ­ku Radziec­kie­go (któ­re były wte­dy na eta­pie rywa­li­za­cji, kto jako pierw­szy wyśle czło­wie­ka w komos). Na obrze­żach Lusa­ki powstał ośro­dek, w któ­rym szko­le­nia obej­mo­wa­ły m.in.… tur­la­nie się ze zbo­cza w becz­ce, by przy­sto­so­wać przy­szłych kosmo­nau­tów do sta­nu nieważkości.

Nie­szko­dli­wy maniak lub wariat? Bła­zen? Ory­gi­nał? A może ktoś, od kogo moż­na się uczyć, jak wie­rzyć w marzenia?

Bar­tek Sabe­la, Afro­nau­ci. Z Zambii na Księ­życ, wyd. Czar­ne, Woło­wiec 2017

7/10

Książ­kę moż­na kupić w Anty­kwa­ria­cie i Księ­gar­ni Teze­usz.

Podziel się:

Skoro nogi Cię tu przyniosły, to idź krok dalej i wesprzyj naszą pomoc Afryce :)

Facebook
Twitter
Wydrukuj

Maroko jako okupant

Zaczy­na się nie­win­nie. W pro­win­cjach połu­dnio­wych, jak w Maro­ku nazy­wa­ją Saha­rę Zachod­nią, jest wię­cej niż gdzie indziej poli­cji. Widać „zabez­pie­czo­ne siat­ka­mi więź­niar­ki z dziw­nie pokie­re­szo­wa­ną karo­se­rią. Mun­du­ro­wi nagle, jak­by w popło­chu, prze­kie­ro­wu­ją ruch na inną ulicę”.

feminizm dekolonialny

Kto sprząta świat?

„Nie prze­sta­je mnie zadzi­wiać upór, z jakim pomi­ja się nie­wol­nic­two, kolo­nia­lizm i tery­to­ria zamor­skie w ana­li­zach współ­cze­snej Fran­cji i poli­ty­ki jej kolej­nych rzą­dów od lat pięć­dzie­sią­tych ubie­głe­go wie­ku” - pisze Fra­nço­ise Ver­gès, pocho­dzą­ca z Reunion.

Astrid Madimba Chinney Ukata

Nie: Afryka, ale: kraje Afryki

Odtąd nie będzie­cie już mówić: Afry­ka – tyl­ko: kra­je Afry­ki. Ten kon­ty­nent to nie mono­lit, ale 54 pań­stwa i miliard ludzi, tysią­ce języ­ków. Każ­dy z kra­jów jest opi­sa­ny w tej książce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *