Szukaj
Close this search box.
Blog Afrykański Kawałek Afryki

Czarna skóra, biała maska

9 lipca 2024

Afry­ka to nie tyl­ko bieda i safa­ri. Gło­du­ją­ce dzie­ci z mucha­mi w oczach i raj­skie pla­że. Euro­pej­czy­cy przy­zwy­cza­ili się widzieć ten kon­ty­nent przez pry­zmat tury­sty­ki lub ocza­mi pra­cow­ni­ków orga­ni­za­cji cha­ry­ta­tyw­nych. Na wysta­wie zdjęć w Kra­ko­wie Afry­kę por­tre­tu­ją arty­ści pocho­dzą­cy z kon­ty­nen­tu. Jak oni go widzą?

Kolo­ro­wo, z czu­ło­ścią i bar­dzo róż­no­rod­nie. I – oczy­wi­ście – prze­ła­mu­jąc ste­reo­ty­py. Ale przede wszyst­kim arty­ści eks­plo­ru­ją wła­sną toż­sa­mość. Znaj­du­ją wła­sne oko, by nie patrzeć na sie­bie ocza­mi byłych kolo­ni­za­to­rów czy po pro­stu bia­łych ludzi.

Białe maski ciemiężycieli

Wysta­wę otwie­ra­ją pra­ce Mela­nie Issa­ka, uro­dzo­nej w Gha­nie, a miesz­ka­ją­cej w Lon­dy­nie, artyst­ki. W opi­sie jej wysta­wy czy­ta­my: “Artyst­ka (…) bada, w jaki spo­sób nazna­czo­ne kolo­nia­li­zmem pod­mio­ty inter­na­li­zu­ją uprze­dze­nia i ste­reo­ty­py, a osta­tecz­nie naśla­dow­czo nakła­da­ją <bia­łe maski> swo­ich ciemiężycieli”.

Moje odczu­cia zaraz po wej­ściu były jed­nak inne. Zoba­czy­łam por­tre­ty kobiet z zasło­nię­ty­mi poszcze­gól­ny­mi czę­ścia­mi cia­ła. Co to zna­czy w sfe­rze publicz­nej, w powszech­nym rozu­mie­niu, być kobie­tą? Któ­re czę­ści cia­ła kobie­ty są eks­po­no­wa­ne, któ­re zasła­nia­ne, któ­re spra­wia­ją, że kobie­ta jest nazy­wa­na kobie­tą? Któ­re czę­ści cia­ła jest wyko­rzy­sty­wa­ne, eks­plo­ato­wa­ne, sek­su­ali­zo­wa­ne? Co i dla­cze­go same chce­my przy­kryć? Pode­szłam do artyst­ki i zaczę­łam z nią rozmawiać.

Przyjrzeć się swojej tożsamości

“Zaczę­łam pra­cę nad pro­jek­tem Czar­na skó­ra, bia­łe maski, bo chcia­łam się przyj­rzeć swo­jej toż­sa­mo­ści – mówi­ła Mela­nie – Dora­sta­łam w UK, ale mam ghań­skie pocho­dze­nie. Jako kobie­ta i jako Afry­kan­ka cza­sem dosta­ję akcep­ta­cję i czu­ję przy­na­leż­ność, a cza­sem wyda­je mi się, że jestem ta z zewnątrz. Chcia­łam się nad tym zastanowić.

mellanie issaka photomonth krakow 2024 afrotopie
Mela­nie Issa­ka, Ghana

Dłu­go nie myśla­łam o swo­jej kobie­co­ści – kon­ty­nu­owa­ła artyst­ka. – Byłam wycho­wy­wa­na jako jedy­nacz­ka, ale mam sied­miu kuzy­nów, któ­rych trak­to­wa­łam jak bra­ci. Spę­dza­li­śmy razem spo­ro cza­su, dużo anga­żo­wa­łam się z nimi w sport czy gry. Mówi­li mi: tak, jesteś dziew­czyn­ką, ale nie widzie­li­śmy cię jako dziew­czyn­kę, będąc dziećmi. 

Oczekiwania innych wobec mnie

Zasta­na­wia­jąc się nad tym wszyst­kim, zaczę­łam two­rzyć auto­por­tre­ty. Ale nie czu­łam się kom­for­to­wo, sie­dząc przed kame­rą. Dopie­ro gdy zaczę­łam pra­co­wać z mate­ria­łem, zaczę­łam odkry­wać, któ­re czę­ści swo­je­go cia­ła eks­plo­ro­wać. Zaczę­łam robić kola­że, foto­gra­fu­jąc sie­bie z przy­go­to­wa­ny­mi wcze­śniej gra­fi­ka­mi na mate­ria­le. Patrzy­łam na swo­ją kobie­cość i pyta­łam, czym ona jest: czy jestem kobie­tą, czy dziew­czy­ną? Czy moja kobie­cość wpi­su­je się w ocze­ki­wa­nia innych? Któ­re czę­ści cia­ła ktoś może uwa­żać za atrak­cyj­ne, użyt­ko­we czy je seksualizować?

Melannie Issaka
Mela­nie Issa­ka uro­dzi­ła się w Gha­nie, ale od dziec­ka miesz­ka w Lon­dy­nie. Foto­gra­fię stu­dio­wa­ła w Roy­al Col­le­ge of Art. W tle jej Odbit­ka: Czar­na skó­ra, bia­ła maska

To jed­na z moich ulu­bio­nych prac. Poka­zu­ję na niej swo­je wło­sy, ale zakry­wam publicz­no­ści dostęp do twa­rzy i cia­ła. Zasła­niam się bia­łą zasło­ną. To pozwa­la mi wypeł­nić wszel­kie dziu­ry, bra­ki, uszczerb­ki. To por­tret odpor­ny na zmia­ny, praw­dzi­wie sta­ły obraz – jest mój, nie­za­leż­nie, czy mam aku­rat 30 czy 50 lat. Ta pra­ca poka­zu­je też, jak się zmie­nia­my, jak się sta­rze­je­my, jak zmie­nia­my swój styl.

To mój auto­por­tret, ale oczy­wi­ście każ­dy może w nim zoba­czyć kogoś inne­go” – kon­klu­do­wa­ła artystka.

Poni­żej zamiesz­czam zdję­cia kil­ku prac innych arty­stów, któ­re szcze­gól­nie mnie zain­te­re­so­wa­ły na tej wystawie:

Margaret Ngigi 4 photomonth krakow 2024 afrotopie
Mar­ga­ret Ngi­gi, Kenia, roz­ma­wia z tra­dy­cją, według któ­rej nasi zmar­li są wśród nas: sie­dzą z nami na pustych miej­scach w kinie czy na ław­ce w par­ku. Przyj­rzy­cie się oczom modeli.
Margaret Ngigi 8 photomonth krakow 2024 afrotopie
Mar­ga­ret Ngi­gi, Kenia
james muriuki photomonth krakow 2024 afrotopie
James Muriu­ki, Kenia, zachwy­cił się wszech­obec­ną bla­chą fali­stą. Inny arty­sta na wysta­wie sfo­to­gra­fo­wał rów­nie wszech­obec­ny plastik.
Carlos Idun 7 photomonth krakow 2024 afrotopie
Car­los Idun, Gha­na, poka­zu­je czu­łą stro­nę Afryki.
Carlos Idun photomonth krakow 2024 afrotopie
Car­los Idun, Ghana
stephen tayo photomonth krakow 2024 afrotopie
Ste­phen Tayo, Nige­ria, w Lagos foto­gra­fu­je m.in. modę ulicz­ną. Tu – podob­nie jak Mela­nie? – pyta o tożsamość.
kibe nduni photomonth krakow 2024 afrotopie
Kibe Ndu­ni, Kenia, wpi­su­je się w nurt afrofuturyzmu.

Mie­siąc Foto­gra­fii 2024 w Kra­ko­wie. AFROTOPIE. Wschód – Zachód, Zachód – Wschód

Mba­li Dhla­mi­ni, Car­los Idun, Melan­nie Issa­ka, Kibo­ko Kamau, Solo­mon Kyalo, Wil­liam Mala­wi, Sac­ki­tey Tesa Mate-Kodjo, Mat­thew Mate­te, Kibe Ndu­ni, Neema Nge­li­me, Shawn New­son, Mar­ga­ret Ngi­gi, Magan­ga Mwa­go­go, James Muriu­ki, Kof­fi Seble, Shi­tan­da, Ste­phen Tayo, Ayomi­de Teju­oso (Plan­ta­tion)

Zespół kura­tor­ski: Amy N. Muho­ro, Mala­ika Nabi­la, Witek Orski

Gale­ria Pała­cu Potoc­kich, Rynek Głów­ny 20 / ul. Brac­ka 2

Czyn­ne: 28.06–1.09, śr.–pt. 16–19, sb.–nd.12–18, 16.08 nieczynne

PS Na wysta­wie World Press Pho­to też był doce­nia­ny inny niż ste­reo­ty­po­wy obraz Afryki.

Podziel się:

Skoro nogi Cię tu przyniosły, to idź krok dalej i wesprzyj naszą pomoc Afryce :)

Facebook
Twitter
Wydrukuj
Unyime Linus Etuk 2 zajawka

Sztuka to moje okno na świat

Dzię­ki dobrym ludziom z Pol­ski przed laty mło­dy arty­sta z Nige­rii, Uny­ime Linus Etuk, mógł roz­wi­nąć swój talent malar­ski. Teraz ze swo­imi pra­ca­mi przy­jeż­dża do Pol­ski na wysta­wy w Gdy­ni i War­sza­wie. Ale tak­że po to, by wes­przeć zbiór­kę pie­nię­dzy dla dzie­ci z Mada­ga­ska­ru, będą­ce pod naszą opieką.

dancing pina

Horyzont za scenografię

Dla sene­gal­skie­go przed­sta­wie­nia “Świę­ta wio­sny” sce­no­gra­fią jest pusta pla­ża. Nie ma nic poza pia­skiem i cia­ła­mi tan­ce­rzy. Z pla­ży kame­ra prze­ska­ku­je nagle do Nie­miec, wpa­da do cia­snych wnętrz, do prze­strze­ni wypeł­nio­nej przed­mio­ta­mi i dźwię­ka­mi cywi­li­za­cji. Czuć wte­dy, ile tra­ci­my, zysku­jąc to, co mamy. 

muzeum czerna misje

Piękna codzienność z Afryki

Grze­chot­ki z tykwy, biżu­te­ria z pereł i musz­li, ząb sło­nia: w Czer­nej pod Kra­ko­wem moż­na poczuć się jak w Rwan­dzie czy Burud­ni. A to za spra­wą małe­go, ale pięk­ne­go muzeum misyj­ne­go przy kar­me­li­tań­skim klasztorze.

2 odpowiedzi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *