Szukaj
Close this search box.
Blog Afrykański Kawałek Afryki

Gdzie przylatują głodne ptaki

17 lutego 2021

„Bra­cia i sio­stry z Abu Haraz, dzi­siaj w nocy Muna uro­dzi­ła cór­kę” – miesz­ka­niec Abu Haraz w Suda­nie objeż­dża z mega­fo­nem wieś, by wszyst­kim obwie­ścić ten komu­ni­kat. – „Wita­my nowe­go obywatela!”

Takie sce­ny według nas nale­żą do prze­szło­ści – podob­nie jak zbio­ry za pomo­cą sier­pa, żarów­ki na prąd z dyna­mo czy picie wody tak męt­nej i brud­nej, że widz odwra­ca gło­wę. A tak wyglą­da życie w Abu Haraz. Któ­re nie­ste­ty, zaraz całe odej­dzie w przeszłość. 

Film poka­zu­je nie­mal sie­lan­ko­we życie w miej­sco­wo­ści, któ­ra zaraz znik­nie, a o któ­rej jej miesz­kań­cy mówią: „To spo­koj­na, bez­piecz­na zie­mia, gdzie przy­la­tu­ją głod­ne ptaki”.

Przez budo­wę tamy na Nilu w Pół­noc­nym Suda­nie, w miej­sco­wo­ści Mero­we, powsta­ło sztucz­ne jezio­ro, dłu­gie na 180 km. Pogrą­ży­ło Abu Haraz 35 metrów pod wodą.

Miesz­kań­cy zosta­ją prze­nie­sie­ni do mia­sta, a na doda­tek są zmu­sze­ni do roz­biór­ki swo­ich domów. To według rzą­du ma być zabez­pie­cze­niem, żeby nie myśle­li o powrocie.

Po prze­pro­wadz­ce do mia­sta z beto­nu jeden z prze­sie­dleń­ców z Abu Haraz mówi: „Tutaj nic mi nie sma­ku­je. Wszyst­ko jest jakieś sztucz­ne. Tutaj cał­kiem stra­ci­łem orien­ta­cję” – kame­ra poka­zu­je gąszcz iden­tycz­nych dom­ków oto­czo­nych beto­no­wym murem, w któ­rym boha­ter się gubi i nie potra­fi odna­leźć gwiazd –. „Nie wiem, w któ­rym kie­run­ku się modlić” – stwierdza.

Nostal­gicz­ny, sub­tel­nie sfil­mo­wy obraz. Z ogrom­nym sza­cun­kiem i wraż­li­wo­ścią do boha­te­rów. A kra­jo­bra­zy – wypeł­nia­ją pięk­nem oczy 🙂

Abu Haraz, reż. Maciej Drygas

Pol­ska, 2013, doku­ment, 1 godz. 15 min.

Ninateka.pl

7/10

Podziel się:

Skoro nogi Cię tu przyniosły, to idź krok dalej i wesprzyj naszą pomoc Afryce :)

Facebook
Twitter
Wydrukuj
Lumumba kongo

Gdy Armstrong przygrywał do zamachu stanu

Sza­lo­ne­mu tem­pu poli­ty­ki lat 60 ub. wie­ku, kie­dy w jed­nym roku 17 państw afry­kań­skich ogło­si­ło nie­pod­le­głość, dotrzy­mu­je kro­ku autor doku­men­tu o tym, jak Bel­go­wie nie chcie­li porzu­cać bogactw natu­ral­nych swej daw­nej kolo­nii. Oraz o tym, jak Louis Arm­strong przy­gry­wał do orga­ni­zo­wa­ne­go przez swój kraj zama­chu stanu.

miedzy-deszczami-film1

Zachowuj się jak… ty

Od pierw­szych kadrów tego doku­men­tu widzisz, że tak obłęd­nych, wręcz sie­lan­ko­wych obra­zów z Afry­ki daw­no nie było w kinie doku­men­tal­nym. Ale: zaraz, zaraz: co to dokład­nie za uję­cia? Ste­reo­ty­po­we aka­cje, ste­reo­ty­po­wy zachód słoń­ca, odwiecz­ny obraz samot­ne­go wojow­ni­ka spo­glą­da­ją­ce­go w dal, a chłop­cy zamiast piłek mają do zaba­wy sta­re opo­ny. Real­ly? Ile razy to już było?

Kobiety kobietom zgotowały ten los

Bar­ba­ra ma bli­sko trzy­dziest­ki i miesz­ka w sto­li­cy Gha­ny. Po dłu­gich latach wra­ca do domu rodzin­ne­go, by poroz­ma­wiać z rodzi­ca­mi, któ­rzy sprze­da­li ją do pra­cy jako ośmio­let­nią dziew­czyn­kę. Lata roz­łą­ki byle na tyle dłu­gie, że Bar­ba­ra dopie­ro teraz pozna­je swo­ich naj­młod­szych bra­ci, któ­rzy są już nastolatkami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *