Siłą tegorocznego festiwalu Afrykamera są fakty. Można zobaczyć kilka wybitnych dokumentów, w których bohaterów po plecach smaga wielka historia. A oni nie zostają jej dłużni!
Jak ktoś kocha taniec, to zachęcam do filmu „Wyskoczyć poza tradycję”. To dokument o pięciu tancerzach z angolskiej szkoły tańca, która łączy współczesny balet z tradycyjnymi lokalnymi tańcami. Szkoła już prawie 30 lat i prezentuje światowy poziom. Pierwsza scena filmu, z której pochodzą fotosy, rozbija bank! Siłą filmu są oczywiście sceny tańca (np. z przedstawień czy prób), ale i fragmenty archiwalnych nagrań tańców tradycyjnych. Dzięki temu zestawieniu widać, czym się inspirują współcześni artyści. Fascynująca kultura, fascynująca też jest jej interpretacja. Taneczna rozmowa z przeszłością 🙂
Wyskoczyć poza tradycję, reż. Kamy Lara, Angola, 2019
8/10
Dlaczego Burundi chce mnie zamieść, jakbym był brudem?
Film „W innym życiu” powstawał od roku 1991. Reżyser Philippe De Pierpont wtedy zaczął filmować sześciu dzieci ulicy w Burundi. Wraca do swoich bohaterów przez lata i towarzyszy im z kamerą. Bohaterowie filmu wspominają: “Kolejne reżimy nie pozwalały się nawet przemieszczać”. albo: “Urodziłem się w Burundi, mieszkam w Burundi – dlaczego Burundi chce mnie zamieść, jakbym był brudem?”.
Śniło mi się, że nikt nie przeżył
Burundi sąsiaduje z Rwandą, więc kwestia etniczna Hutu i Tutsi w roku 1994 także była palącym problemem w tym kraju. Wielka historia nie oszczędziła i tych chłopaków. Jeden z nich wspomina: “Śniło mi się, że nikt nie przeżył”. Drugi wspomina, jak jego najlepszy przyjaciel po tym, jak wybuchły kwestie etniczne, chciał go zabić kamienieniem.
Po latach reżyser współpracuje już tylko z trójką dorosłych już mężczyzn, którzy wciąż żyją na ulicy i … wciąż potrafią marzyć.
Np. słyszymy takie marzenie: “Gdybym był lwem, chciałbym zostać udomowiony. Chciałbym zostać udomowiony”.
Mają na imię: Etu, Innocent i Assouman.
W innym życiu, reż. Philippe De Pierpont
Belgia, Francja, Burundi, Kenia, 2019
8/10
Bardzo szczery i uczciwy dokument. Na naszych oczach kenijski reporter i fotograf Boniface Mwanga przekształca się w społecznika walczącego z korupcją, organizatora społecznych protestów, który walczy o prawa człowieka i w końcu startuje w wyborach parlamentarnych. Przemiana Boniface’a na oczach widza filmowana jest także z perspektywy jego żony i dzieci. Rodzina staje w kryzysie. Bardzo uniwersalny film o ludziach, których pochłania wielka historia. Czy będą potrafili zachować balans między walką o wielkie sprawy a posiadaniem czasu dla najbliższych?
Softie, reż. Sam Soko, Kenia, 2020
7/10
Ten film nie jest dokumentem, ale udramatyzowaną biografią Poppie Nongeny. Napisać: “skromnej służącej z Johannesburga” byłoby nieporozumieniem, gdyż siła charakteru tej kobiety i jest osobowość rozsadzają ekran. Kobieta musi mierzyć się z dramatycznymi konsekwencjami panującego w RPA w latach 1970’ apartheidu. Niektóre są wręcz tragiczne. Gdyby film miał fikcyjną fabułę, powiedzielibyśmy: kicz! Nie jest przecież możliwe, żeby tyle nieszczęść spadło na jedną osobę. Tymczasem to film na faktach!
Poppie Nongena, reż. Christiaan Olwagen, RPA, 2020
8/10
A na koniec najbardziej poprawiający nastrój film. Siphe November z miejscowości Zolani w RPA miał 8 lat, gdy został zauważony jako utalentowany tancerz. Kanadyjska rodzina zaprosiła go do siebie, by z nimi zamieszkał i próbował się dostać do prestżowej szkoły tańca. Co z tego wyszło?
Siphe poza talentem ma w sobie rozpierającą ekran radość życia. Najpierw kamera go pokazuje jako rozbrykanego urwisa, potem jako dojrzalszy młody człowiek ma w sobie równowagę, spokój i pogodę. No i jak tańczy!
Film nie jest ckliwą laurką, pokazuje też trudniejszą stronę życia. Jeśli zachwycaliście się “Billym Elliotem”, to pokochacie też Siphe’a!
Ponad ruchem, reż. Vikram Dasgupta, Kanada, 2019
9/10
PS
Pisząc o najlepszych filmach tegorocznego festiwalu, wspomnę tylko, że na platformie online można też zobaczyć “the best of” poprzednich edycji. I tu koniecznie znajdźcie czas na “Odgłosy masek”, o którym przed rokiem pisałam tu. To z tego dokumentu o rytualnym tańcu mapiko pochodzą poniższe fotosy. Zjawiskowy!