Aby pomóc zrozumieć ten kontynent, wcale nie trzeba epatować drastycznymi obrazami, ukazującymi klęski żywiołowe czy głód. My promujemy przekaz pozytywny i wydaje mi się, że jest to podejście słuszne - o organizowanych przez naszą fundację warsztatach afrykańskich w szkołach opowiada Mateusz Gurbiel. - Sposób prowadzenia rozmowy zależy od wielu kwestii ‒ inaczej będziemy rozmawiać z młodzieżą wczesnoszkolną, a inaczej z młodzieżą licealną. Zawsze staramy się, by te spotkania były po prostu ciekawe. Nikogo nie interesują suche fakty, które można sprawdzić w Wikipedii.
Nie trzeba epatować biedą
Zwykle słuchacze wykazują zainteresowanie już od momentu pokazania pierwszych zdjęć z Afryki. Oczywiście nie są to fotografie jak z „National Geographic”, bo takie mogą sami znaleźć w przeglądarce internetowej. Są to zdjęcia naszych misjonarzy, pokazujące warunki życia, klimat i codzienność Madagaskaru. Przykładowo, zawsze bardzo się podoba zdjęcie kafejki internetowej. W Polsce kafejki tego typu zaczęły zanikać około roku 2000, a na Madagaskarze dopiero zaczynają się rozwijać. Prosta, skromna fotografia dobitnie uzmysławia, jak znaczące są różnice w naszej globalnej wiosce. Kolejny przykład – przyznaję: dość absurdalny ‒ to antena telewizyjna zrobiona z… łyżki stołowej. To zdjęcie budzi przyjazny uśmiech na twarzach. Jak widać, nie trzeba epatować obrazami pełnymi przemocy, żeby opowiedzieć o tym, jak różny jest Madagaskar od miejsca, w którym my żyjemy.
Jestem przekonany, że warto rozmawiać na wiele tematów i przy odpowiednim podejściu można wykazać nie tylko różnice, ale też podobieństwa! Wchodząc w kwestie relacji międzyludzkich, przytaczam historie z mojego pobytu na Madagaskarze. Opowiadam, że w jednej ze wsi malgaskich miałem wrażenie, że jestem na wsi u mojej babci. Tak mi wtedy patrzono w oczy, tak zostałem ciepło przyjęty, jak kiedyś lata temu robili to sąsiedzi, których odwiedzałem po przyjeździe do rodziny. Mówię o swoim odczuciu, że wszyscy jesteśmy tacy sami – nieważne, czy różni nas kolor skóry, czy status społeczny i kwestie finansowe. Po naszych zajęciach często nawiązuje się dyskusja, w czasie której dzieją się ciekawe rzeczy.
Zachęcam do organizacji takich spotkań!