Szukaj
Close this search box.
Blog Afrykański Kawałek Afryki

Wciąż próbują utopić słońce

19 stycznia 2022

Cze­goś takie­go nie wymy­śli się nawet w naj­śmiel­szych snach – mówi cór­ka zagi­nio­ne­go muzy­ka. A widz razem z nią powta­rza: „to nie­wia­ry­god­ne!” – gdy nastę­pu­je kolej­ny nie­moż­li­wy zwrot akcji. A to wszyst­ko w fil­mie doku­men­tal­nym! Przy oka­zji peł­ne­go cie­pła i opty­mi­zmu doku­men­tu widz dosta­je też spo­rą por­cję wie­dzy o RPA w cza­sach apar­the­idu.

sugarman-film

Sixto Rodri­gu­ez mimo nie­prze­cięt­ne­go talen­tu w rodzi­mych Sta­nach Zjed­no­czo­nych sprze­dał mniej niż 10 płyt. Po dru­giej pły­cie pio­sen­karz zapadł się pod zie­mię. Były to lata ’70. Tym­cza­sem w izo­lo­wa­nej przez apar­the­id Repu­bli­ce Połu­dnio­wej Afry­ki jego utwo­ry są słu­cha­ne, zna­ne na pamięć, prze­gry­wa­ne domo­wy­mi spo­so­ba­mi. Wszy­scy je śpie­wa­ją. W cią­gu 10-20 lat mogło się tam sprze­dać pół milio­na płyt.

Nagro­dzo­ny Osca­rem doku­ment przed­sta­wia histo­rię spe­cy­ficz­ne­go śledz­twa, któ­re ma wyja­śnić, skąd taka popu­lar­ność tak nie­po­pu­lar­ne­go muzy­ka. Nato­miast to, do cze­go pro­wa­dzi to docie­ka­nie, to już zupeł­nie inna histo­ria. niewiarygodna:)

Sixto_Rodriguez
Sixto Rodri­gu­ez, fot. B0rder/Wikimedia Commons

Na dru­gim koń­cu świa­ta ludzie zako­cha­li się w muzy­ku. Był tu bar­dziej popu­lar­ny niż Rol­ling Sto­nes. „W RPA stał się ścież­ką dźwię­ko­wą nasze­go życia” – wspo­mi­na­ją boha­te­ro­wie filmu.

Pozwolił nam inaczej myśleć

Gdy RPA ogar­nia wrze­nie, Rodri­gu­ez sta­je się bar­dem zmian. W fil­mie sły­szy­my: „każ­da rewo­lu­cja potrze­bu­je hym­nu, a w RPA to wła­śnie album Cold Fact uwol­nił nasze umy­sły i pozwo­lił nam ina­czej myśleć””. Tek­sty Sixto były inspi­ra­cją dla dopie­ro co powsta­ją­cej opo­zy­cji: „This sys­te­m’s gon­na fall soon, to an angry young tune; And tha­t’s a con­cre­te cold fact” („Ustrój wkrót­ce upad­nie, jak gło­szą mło­dzi gniew­ni; I to jest kon­kret­ny suchy fakt”).

Apar­the­id sku­tecz­nie izo­lo­wał RPA. „Nie mie­li­śmy nawet tele­wi­zji – mówią boha­te­ro­wie doku­men­tu. – Bo tele­wi­zja była komu­ni­stycz­na. Wszyst­ko ogra­ni­cza­no, cen­zu­ro­wa­no. A tu nagle gość wjeż­dża z taką pio­sen­ką. I stał się iko­ną bun­tow­ni­ka”.

Sixto-Diaz-Rodriguez
fot. Luke Winterton/Wikimedia Commons

Oddzielały nas od świata zamknięte drzwi

Mimo że stał się iko­ną, nic o nim nie było wia­do­mo. Dosłow­nie nic. Ludzie zna­li jedy­nie jego nazwi­sko i zdję­cie w ciem­nych oku­la­rach, zamiesz­czo­ne na pły­cie. Izo­la­cja RPA to cen­zu­ra, zakaz kon­cer­to­wa­nia poza gra­ni­ca­mi kra­ju. „Oddzie­la­ły nas od świa­ta zamknię­te drzwi” – sły­szy­my w fil­mie. Za kry­ty­kę władz szło się na 3 lata do więzienia.

Film na przy­kła­dzie oso­by Sixto Rodri­gu­eza świet­nie poka­zu­je sto­pień kon­tro­li i cen­zu­ry apar­the­idu. Ale trze­ba pamię­tać, że świat tak­że izo­lo­wał RPA. Wspól­no­ta mię­dzy­na­ro­do­wa nie tyl­ko potę­pia­ła apar­the­id, widząc w nim zbrod­nię prze­ciw ludz­ko­ści, ale wpro­wa­dza­ła też bar­dzo kon­kret­ne sank­cje. W 1973 ONZ uchwa­li­ło kon­wen­cje prze­ciw apar­the­ido­wi. Z RPA wyco­fy­wa­no inwe­sty­cje. Nakła­da­no embar­ga – w tym to naj­bar­dziej dotkli­we: na ropę naf­to­wą w 1987 r. Zry­wa­no sto­sun­ki han­dlo­we i zobo­wią­za­nia podat­ko­we. Połu­dnio­wo­afry­kań­skich spor­tow­ców wyklu­cza­no z olim­piad (tę decy­zję Nel­son Man­de­la nazwie potem: „przy­wra­ca­ją­cą nadzie­ję”), z mun­dia­li i innych wiel­kich imprez. 

Podob­ny sto­pień kon­tro­li miał miej­sce w kul­tu­rze, dla­te­go ta nie­wia­ry­god­na histo­ria mogła w ogó­le się wyda­rzyć… Koniecz­nie oglądnijcie!

Sugar Man, reż. Malik Ben­djel­lo­ul, Wiel­ka Bry­ta­nia, Szwe­cja, 2012, dokumentalny

10/10

Jego tek­sty to poezja, w moim prze­ko­na­niu lep­sza od Boba Dyla­na czy Jima Mor­ri­so­na. Posłu­chaj­cie utwo­ru „Cau­se”:

Cau­se I lost my job two weeks befo­re Christmas

And I tal­ked to Jesus at the sewer

And the Pope said it was none of his God-dam­ned business

Whi­le the rain drank champagne

My Esto­nian Archan­gel came and got me wasted

Cau­se the swe­etest kiss I ever got is the one I’ve never tasted

Oh but they­’ll take the­ir bonus pay to Mol­ly McDonald,

Neon ladies, beau­ty is that which obeys, is bought or borrowed

Cau­se my hear­t’s beco­me a cro­oked hotel full of rumours

But it’s I who pays the rent for the­se fin­ge­red-face out-of-tunersand 

I make 16 solid half hour friend­ships eve­ry evening

Cau­se your queen of hearts who is half a stone

And likes to laugh alo­ne is always thre­ate­ning you with leaving

Oh but they play tho­se token games on Wil­ly Thompson

And give a medal to repla­ce the son of Mrs. Annie Johnson

Cau­se they told me eve­ry­bo­dy­’s got to pay the­ir dues

And I expla­ined that I had over­pa­id them

So over­du­ed I went to the com­pa­ny store

and the clerk the­re said that they had just been invaded

So I set sail in a tear­drop and esca­ped bene­ath the doorsill

Cau­se the smell of her per­fu­me echo­es in my head still

Cau­se I see my people try­ing to drown the sun

In week­ends of whi­skey sours

Cau­se how many times can you wake up in this comic book and plant flowers?

Podziel się:

Skoro nogi Cię tu przyniosły, to idź krok dalej i wesprzyj naszą pomoc Afryce :)

Facebook
Twitter
Wydrukuj

Szare, czarne, białe – wszystko piękne

Czar­no-bia­ły film z Afry­ki Zachod­niej mówi o kon­flik­cie mię­dzy tym, co nazy­wa­my nowo­cze­sno­ścią a sta­ry­mi wie­rze­nia­mi. Naj­cie­kaw­sze jest to, co pomię­dzy – wszyst­kie odcie­nie szarości.

Unyime Linus Etuk 2 zajawka

Sztuka to moje okno na świat

Dzię­ki dobrym ludziom z Pol­ski przed laty mło­dy arty­sta z Nige­rii, Uny­ime Linus Etuk, mógł roz­wi­nąć swój talent malar­ski. Teraz ze swo­imi pra­ca­mi przy­jeż­dża do Pol­ski na wysta­wy w Gdy­ni i War­sza­wie. Ale tak­że po to, by wes­przeć zbiór­kę pie­nię­dzy dla dzie­ci z Mada­ga­ska­ru, będą­ce pod naszą opieką.

Odnajdziesz nowy, nielepszy, świat

Siłą fil­mu jest zde­ter­mi­no­wa­ny głów­ny boha­ter, któ­ry jed­nak nie jest posta­cią jed­no­znacz­ną. Mło­dy etno­log z Ber­li­na w cza­sach naj­ciem­niej­sze­go kolo­nia­li­zmu jedzie do Afry­ki wraz z eks­pe­dy­cją wojen­ną. Ma pro­wa­dzić bada­nia. Przy­cią­ga go tam jed­nak coś inne­go. A raczej ktoś inny.

Jedna odpowiedź

  1. .…Za kry­ty­kę władz szło się na 3 lata do więzienia.….
    Cóż za idio­tyzm! Cała pra­sa angiel­sko­ję­zycz­na w RPA była skraj­nie opo­zy­cyj­na, potę­pia­ła apar­the­id i wzy­wa­ła do sank­cji. W 1968 roku rząd posta­no­wił mieć swą wła­sną angiel­sko­ję­zycz­ną tubę pro­pa­gan­do­wą i zało­żył dzien­nik the Citi­zen. Fir­mo­wał go bur­ski prze­my­sło­wiec, a finan­se pocho­dzi­ły z sekret­ne­go budże­tu Mini­ster­stwa Obrony.
    Ta tech­nicz­na nie­pra­wi­dło­wość roz­dmu­cha­na zosta­ła przez opo­zy­cję jako ‘Infor­ma­tion Scan­dal’; rząd Vor­ste­ra upadł, pre­zy­dent musiał podać się do dymi­sji. Nowy pre­zy­dent P.W. Botha roz­po­czął kurs likwi­do­wa­nia apar­the­idu, któ­ry to kurs zakoń­czył się w 1994 prze­ję­ciem wła­dzy przez ANC. Jak teraz wyglą­da RPA, każ­dy chy­ba wie - a tym bar­dziej ja, miesz­ka­ją­cy tu od 52 lat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *