Szukaj
Close this search box.
Blog Afrykański Kawałek Afryki

Gdyby Hammarskjöld postawił na swoim

4 listopada 2020

Czy to moż­li­we, że – spa­ni­ko­wa­ni nad­cho­dzą­cym upad­kiem apar­the­idu – człon­ko­wie tajem­ni­czej para­mi­li­tar­nej orga­ni­za­cji celo­wo zaka­ża­li wiru­sem HIV czar­no­skó­rych Afrykanów?

Mads Brüg­ger, fot. Jar­le H. Moe/Nordiske Mediedager/Wikimedia Commons

Duń­ski doku­men­ta­li­sta Mads Brüg­ger, autor wybit­ne­go fil­mu Amba­sa­dor, sześć lat pra­co­wał nad spra­wą śmier­ci sekre­ta­rza gene­ral­ne­go ONZ Daga Hammarskjölda. 

Sekre­tarz zgi­nął w kata­stro­fie lot­ni­czej w ówcze­snej Rode­zji Pół­noc­nej (Zambia) w 1961 r., gdy uda­wał się z misją poko­jo­wą do Katan­gi, któ­ra wła­śnie odłą­czy­ła się od Kon­ga. Misja była nie w smak wszyst­kim post­ko­lo­nia­li­stom, a głów­nie bry­tyj­sko-bel­gij­skiej kor­po­ra­cji gór­ni­czej Union Mini­ère, któ­ra wydo­by­wa­ła uran. By kon­tro­lo­wać rabun­ko­we inte­re­sy wola­ła, by Katan­ga pozo­sta­ła poza Kon­giem. Ale i Sowie­ci żąda­li ustą­pie­nia sekre­ta­rza Daga Hammarskjölda. 

Dag Ham­mar­skjöld przed budyn­kiem ONZ, fot. UN/DPI/Wikimedia Commons

Narażenie się na ataki

W ONZ Dag Ham­mar­skjöld mówił tak: „Powstrzy­ma­li­śmy wysił­ki wie­lu stron, chcą­cych uczy­nić z Kon­ga teren polo­wań na zaso­by tego kra­ju. Bycie prze­szko­dą dla tych wysił­ków ozna­cza nara­że­nie się na ata­ki ze stro­ny wszyst­kich, któ­rych pla­ny zosta­ły pokrzyżowane”.

Sekre­tarz miał zupeł­nie nie-kolo­nial­ne podej­ście do Afry­ki: wyci­szał spo­ry, dążył do poko­ju i reali­za­cji pra­wa do samo­sta­no­wie­nia kra­jów afry­kań­skich. Chciał, by każ­dy kraj decy­do­wał o sobie. Wysy­łał spe­cja­li­stów do państw, któ­re wła­śnie zdo­by­ły nie­pod­le­głość. Brak kadr i fachow­ców w nowo powsta­łych pań­stwo­wo­ściach skut­ko­wał zamę­ta­mi i rabun­kiem.

Dag Ham­mar­skjöld sta­wia­ny jest za wzór przy­wód­cy ONZ, któ­re pół wie­ku temu pre­ten­do­wa­ło do real­nej siły poli­tycz­nej. Pośmiert­nie został odzna­czo­ny Poko­jo­wą Nagro­dą Nobla. (Na mar­gi­ne­sie: w czerw­cu 1956 r. był w Pozna­niu w trak­cie krwa­wych starć ulicz­nych. W imie­niu ONZ pro­te­sto­wał prze­ciw­ko uży­ciu siły wobec demon­stru­ją­cych robotników).

fot. Nobel Foundation/Wikimedia Commons

Kto go zabił? Reży­ser przy­glą­da się tezie, że nie była to tyl­ko kata­stro­fa. Pro­wa­dzi śledz­two, któ­re kie­ru­je go do RPA lat 1990′. Apar­the­id upa­da, ale potęż­ny sys­tem rasi­stow­ski nie znik­nie ot tak. Doku­men­ta­li­sta śle­dzi losy tajem­ni­czej para­mi­li­tar­nej orga­ni­za­cji SAIMR (Połu­dnio­wo­afry­kań­ski Insty­tut Badań Mor­skich). Po wie­lu mie­sią­cach nama­wia­nia uda­je mu się skło­nić jed­ne­go z jej żoł­nie­rzy do wystą­pie­nia przed kamerą. 

Destabilizować Afrykę

Ale­xan­der Jones, żoł­nierz z oddzia­łu Del­ta, wal­czył w ramach ope­ra­cji SAIMR-u. Teraz prze­ry­wa mil­cze­nie, opo­wia­da o swo­im zaan­ga­żo­wa­niu i zezna­je przed kame­rą prze­ciw­ko swo­im kole­gom i współ­pra­cow­ni­kom (po nagra­niu fil­mu Jones opu­ścił RPA). Opo­wia­da o bia­łych rasi­stach, któ­rzy dąży­li do pano­wa­nia nad kon­ty­nen­tem i mili­tar­nie desta­bi­li­zo­wa­li kolej­ne kra­je afry­kań­skie (Mozam­bik, Soma­lia, Sesze­le, Kon­go, Ango­la).

Opo­wia­da o ich cha­ry­zma­tycz­nym, a jed­no­cze­śnie psy­cho­pa­tycz­nym przy­wód­cy, Keithu Maxwel­lu, któ­ry uda­wał leka­rza i dobro­czyń­cę naj­uboż­szych czar­no­skó­rych Afry­ka­nów. Pro­wa­dząc akcję szcze­pień w zało­żo­nych przez sie­bie kli­ni­kach w Johan­nes­bur­gu być może (?) z pre­me­dy­ta­cją zaka­żał pacjen­tów wiru­sem HIV. Takie dzia­ła­nia SAIMR miał wyko­ny­wać na szer­szą ska­lę, rów­nież poza gra­ni­ca­mi RPA. A oso­by sprze­ci­wia­ją­ce się były mordowane.

Mads Brüg­ger i Göran Björk­dahl szu­ka­ją wra­ku samo­lo­tu, któ­rym leciał sekre­tarz gene­ral­ny ONZ

Braliśmy udział w zamachach

Nie­za­leż­nie od tego szo­ku­ją­ce­go wąt­ku, film koniecz­nie trze­ba ogląd­nąć, by prze­śle­dzić mecha­ni­zmy, rza­dzą­ce Afry­ką rodzą­cą się do nie­pod­le­gło­ści oraz wal­czą­cym do koń­ca apar­the­idem.

Jak mówi Ale­xan­der Jones: „Cho­dzi­ło o supre­ma­cję bia­łych na kon­ty­nen­cie afry­kań­skim. (…) Połu­dnio­wo­afry­kań­ski Insty­tut Badań Mor­skich był po to, by desta­bi­li­zo­wać kra­je afry­kań­skie. (…) Bra­li­śmy udział w zama­chach sta­nu, robi­li­śmy prze­wro­ty i obsa­dza­li­śmy nowe wła­dze”. I dalej pozwa­la sobie na ogól­niej­szą reflek­sję: „Ludzie są chci­wi. Chcą tego, co mają inni i nie chcą za to zapła­cić. Dla­te­go przy­jeż­dza­ją do Afry­ki – mówi były żoł­nierz. – Ale teraz Afry­ka zaczy­na sta­wiać opór. Mia­ło­by to miej­sce 30-40 lat temu, gdy­by Ham­mar­skjöld posta­wił na swoim”.

Kto zabił sekretarza generalnego ONZ?, reż. Mads Brügger

Dania/Norwegia/Szwecja/Belgia 2019

doku­men­tal­ny, 120 minut

9/10

Do zoba­cze­nia na mdag.pl, a tra­iler fil­mu tutaj:

Podziel się:

Skoro nogi Cię tu przyniosły, to idź krok dalej i wesprzyj naszą pomoc Afryce :)

Facebook
Twitter
Wydrukuj

Odnajdziesz nowy, nielepszy, świat

Siłą fil­mu jest zde­ter­mi­no­wa­ny głów­ny boha­ter, któ­ry jed­nak nie jest posta­cią jed­no­znacz­ną. Mło­dy etno­log z Ber­li­na w cza­sach naj­ciem­niej­sze­go kolo­nia­li­zmu jedzie do Afry­ki wraz z eks­pe­dy­cją wojen­ną. Ma pro­wa­dzić bada­nia. Przy­cią­ga go tam jed­nak coś inne­go. A raczej ktoś inny.

Ta woda zrobiła się czerwona

Gdy pierw­szej sce­nie fil­mu (zja­wi­sko­wa dziew­czy­na, w bia­łej sukien­ce i o wło­sach przy­bra­nych kwia­ta­mi) towa­rzy­szy pod­pis: ‘Rwan­da, 1997’ – widz wie, że zaraz kon­wen­cja dra­ma­tycz­nie się odwró­ci. Trzy lata po ludo­bój­stwie w tym kra­ju nie ma miej­sca na sie­lan­ko­we obrazy.

netflix-inferno-herzog

Ogień, który pragnie płonąć

Trud­no ode­rwać oczy od ognia, któ­ry pło­nie głę­bo­ko pod zie­mią – mówi Herzog. Na świe­cie są tyl­ko trzy wul­ka­ny, w któ­rych widać płyn­ną, buzu­ją­cą mag­mę. Jeden z nich znaj­du­je się w Etio­pii. I tam wła­śnie zabie­ra nas reży­ser doku­men­tu “Infer­no”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *