Blog Afrykański Kawałek Afryki

To tylko odległa historia?

3 lipca 2020

Dru­ga poło­wa XX wie­ku w RPA to krwa­wy czas apar­the­idu. „Jak to się sta­ło, że nie­wiel­ka mniej­szość bia­łych miesz­kań­ców Połu­dnio­wej Afry­ki zdo­ła­ła tak dłu­go utrzy­mać się u wła­dzy, mając cały świat prze­ciw sobie?” – to pyta­nie zadał sobie Adam Hoch­schild.

Apar­the­id nie zaczął się w roku 1948, ale jego korze­nie się­ga­ją trzy­sta lat wstecz. Afry­ka­ne­rzy zawłasz­czy­li sobie histo­rię, zmi­to­lo­gi­zo­wa­li prze­szłość i m.in. dzię­ki temu zdo­mi­no­wa­li lokal­ną ludność. 

Autor obser­wu­je współ­cze­sne obcho­dy 150. rocz­ni­cy bitwy nad Krwa­wą Rze­ką (rok 1938, star­cie mię­dzy Bura­mi a Zulu­sa­mi. Stra­ty odpo­wied­nio: 3 ran­nych, 3000 zabi­tych). Ta bitwa to nie tyl­ko odle­gła histo­ria: co roku w całym kra­ju odby­wa się nawet pięć­set uro­czy­sto­ści czy rekon­struk­cji poświę­co­nych temu wyda­rze­niu. W obcho­dach set­nej rocz­ni­cy bitwy wzię­ło udział 100 000 ludzi – jed­na dzie­sią­ta żyją­cych wów­czas Afrykanerów. 

Obie stro­ny kon­flik­tu, tar­ga­ją­ce­go RPA w latach 1980’ mają swo­ją wer­sję tego star­cia, bo to „bata­lia nadal roz­gry­wa­ją­ca się w całym kra­ju”.

Adam_Hochschild_Lustro_o_północy

Autor cofa się o 150 lat, ana­li­zu­jąc przy­czy­ny i prze­bieg Wiel­kie­go Tre­ku, ale głów­nie przy­glą­da się RPA roku 1984, na dzie­sięć lat przed tym, jak Nel­son Man­de­la został pre­zy­den­tem, a jego rząd powstał z ludzi, któ­rzy w wię­zie­niach i na wygna­niu spe­dzi­li naj­lep­sze lata.

Ludzie boją sie otwierać listy

To mrocz­ny czas ten rok 1984 i nastę­pu­ją­ce po nim lata. Zabój­stwa, tor­tu­ry, repre­sje, cen­zu­ra, wysie­dle­nia. „W cią­gu kil­ku lat doszło do oko­ło stu tajem­ni­czych wybu­chów, pod­pa­leń lub wła­mań w domach dzia­ła­czy bądź sie­dzi­bach związ­ków zawo­do­wych, grup stu­denc­kich, redak­cjach czar­nych gazet i orga­ni­za­cjach kościel­nych. (…) Od 1984 pięć­dzie­siąt jeden tysię­cy pozba­wio­no wol­no­ści bez przed­sta­wie­nia im zarzu­tów i bez pro­ce­su”. „Atmos­fe­ra repre­sji jest wszech­obec­na. Moi roz­mów­cy boją się nawet otwie­rać listy” – pisze Hochschild.

Terror rodzi terror

Jest też dru­ga stro­na. „W ostat­nich latach mamy do czy­nie­nia z innym jesz­cze rodza­jem prze­mo­cy, kto­ra prze­ja­wia się nie­ste­ty w samym ruchu wyzwo­leń­czym. Ter­ror rodzi ter­ror”. „W 1984 roku spa­lo­no żyw­cem kil­ku­set czar­nych kola­bo­ran­tów, prze­waż­nie infor­ma­to­rów poli­cji, zakła­da­jąc im naszyj­ni­ki – sta­re opo­ny napeł­nio­ne ben­zy­ną”. Hoch­schild pisze o Win­nie Man­de­la, któ­ra nie­ste­ty popie­ra­ła tę agre­sję. (O kry­zy­sie rela­cji Man­de­li z żoną pisze obszer­nie Woj­ciech Jagiel­ski).

Bar­dzo waż­na dziś książ­ka o tym, jaką moc ma poli­ty­ka histo­rycz­na. Jak wyda­rze­nia sprzed ponad stu lat wciąż powo­du­ją śmierć i nienawiść.

Adam Hochschild, Lustro o północy. Śladami wielkiego Treku

wyd. Czar­ne, Woło­wiec 2016

7/10

Podziel się:

Skoro nogi Cię tu przyniosły, to idź krok dalej i wesprzyj naszą pomoc Afryce :)

Facebook
Twitter
Wydrukuj

Maroko jako okupant

Zaczy­na się nie­win­nie. W pro­win­cjach połu­dnio­wych, jak w Maro­ku nazy­wa­ją Saha­rę Zachod­nią, jest wię­cej niż gdzie indziej poli­cji. Widać „zabez­pie­czo­ne siat­ka­mi więź­niar­ki z dziw­nie pokie­re­szo­wa­ną karo­se­rią. Mun­du­ro­wi nagle, jak­by w popło­chu, prze­kie­ro­wu­ją ruch na inną ulicę”.

feminizm dekolonialny

Kto sprząta świat?

„Nie prze­sta­je mnie zadzi­wiać upór, z jakim pomi­ja się nie­wol­nic­two, kolo­nia­lizm i tery­to­ria zamor­skie w ana­li­zach współ­cze­snej Fran­cji i poli­ty­ki jej kolej­nych rzą­dów od lat pięć­dzie­sią­tych ubie­głe­go wie­ku” - pisze Fra­nço­ise Ver­gès, pocho­dzą­ca z Reunion.

Astrid Madimba Chinney Ukata

Nie: Afryka, ale: kraje Afryki

Odtąd nie będzie­cie już mówić: Afry­ka – tyl­ko: kra­je Afry­ki. Ten kon­ty­nent to nie mono­lit, ale 54 pań­stwa i miliard ludzi, tysią­ce języ­ków. Każ­dy z kra­jów jest opi­sa­ny w tej książce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *