Szukaj
Close this search box.
Blog Afrykański Kawałek Afryki

Bardziej współpraca niż pomoc

22 października 2020

Afry­ka bez kom­plek­sów, z dobry­mi per­spek­ty­wa­mi roz­wo­ju, peł­na kolo­rów i opty­mi­zmu? O prze­ła­my­wa­niu ste­reo­ty­pów dt. Afry­ki moż­na było posłu­chać na II Kon­fe­ren­cji Afry­kań­skiej – pisze (gościn­nie) Mate­usz Gurbiel.

Mate­usz Gur­biel z naszej fun­da­cji dzie­li się spo­strze­że­nia­mi po II Kon­fe­ren­cji Afrykańskiej:

Mate­usz Gur­biel i autor­ka blo­ga na Cały świat w Kra­inie 100 Jezior, czy­li festi­wa­lu afry­kań­skim w Międzychodzie

„Dwu­dnio­we spo­tka­nie (9 i 10 paź­dzier­ni­ka) w Łodzi zor­ga­ni­zo­wał Insty­tut Pro­mo­cji Gospo­dar­ki. Moż­na było odnieść wra­że­nie, że część gospo­dar­czo-biz­ne­so­wa zdo­mi­no­wa­ła kon­fe­ren­cję. Czy więc oso­ba nie­za­in­te­re­so­wa­na bez­po­śred­nio tymi zagad­nie­nia­mi mogła sko­rzy­stać? Jak naj­bar­dziej. Nawet laiko­wi mógł udzie­lić się kli­mat pozy­tyw­ne­go nasta­wie­nia do współ­pra­cy gospo­dar­czej i biz­ne­so­wej z kra­ja­mi afry­kań­ski­mi. Współ­pra­ca ta wyma­ga spo­rej dozy ostroż­no­ści, mecha­ni­zmów zabez­pie­cza­ją­cych, a być może nade wszyst­ko cier­pli­wo­ści i prze­ła­ma­nia kul­tu­ro­wych ogra­ni­czeń i ste­reo­ty­pów. I choć dzia­ła­nia te wciąż nio­są ze sobą więk­sze ryzy­ko fia­ska, wnio­sek pły­ną­cy z kon­fe­ren­cji jest wyraź­ny: Afry­ka to przy­szłość dla inwestycji.

Stabilny Senegal

Kon­fe­ren­cja była tak­że oka­zją do roz­pra­wie­nia się ze ste­reo­ty­po­wym postrze­ga­niem kon­ty­nen­tu jako miej­sca tyl­ko i wyłącz­nie zaco­fa­ne­go, peł­ne­go kon­flik­tów i bez per­spek­tyw. Zwłasz­cza pole­cił­bym dwa wystą­pie­nia: Mar­ga­re­ta Kas­san­ga­na, amba­sa­dor RP w Sene­ga­lu, przed­sta­wi­ła ten kraj jako miej­sce sta­bil­ne poli­tycz­nie. Szcze­gól­ną uwa­gę poświę­ci­ła zróż­ni­co­wa­niu kul­tu­ro­we­mu i reli­gij­ne­mu: wyznaw­cy isla­mu, chrze­ści­jań­stwa i wie­rzeń tra­dy­cyj­nych koeg­zy­stu­ją tam poko­jo­wo. Kraj jest „oazą sta­bil­no­ści”, posia­da roz­bu­do­wa­ną sieć baz woj­sko­wych, któ­re sta­no­wią głów­ny filar bez­pie­czeń­stwa w regio­nie. Jak stwier­dzi­ła amba­sa­dor, jed­nym z głów­nych przy­czyn kon­flik­tów i nie­sta­bil­no­ści kra­jów afry­kań­skich jest kry­zys przy­wódz­twa oraz brak wyraź­nych struk­tur pań­stwa. A tych pro­ble­mów Sene­ga­lo­wi uda­ło się do tej pory unik­nąć. I choć poja­wia­ją się w kra­ju gru­py eks­tre­mi­stycz­ne, dobrze funk­cjo­nu­ją­ce wła­dze są sobie w sta­nie z nimi poradzić.

Bezpieczniejsza Rwanda

O Rwan­dzie wypo­wia­dał się płk dr Krzysz­tof Danie­le­wicz – dyrek­tor Insty­tu­tu Nauk o Bez­pie­czeń­stwie PWSZ w Gnieź­nie. Zda­niem puł­kow­ni­ka, Rwan­da jest kra­jem, któ­ry spro­stał trau­ma­tycz­nej histo­rii ludo­bój­stwa z 1994 r. Choć kraj wciąż bory­ka się z nie­do­ży­wie­niem czę­ści spo­łe­czeń­stwa czy defi­cy­ta­mi infra­struk­tu­ral­ny­mi, jego roz­wój jest dyna­micz­ny, a spo­ro roz­wią­zań wzor­co­wych dla całe­go regio­nu. Jako przy­kład dr Danie­le­wicz podał cho­ciaż­by zakaz pro­duk­cji i korzy­sta­nia z pla­sti­ko­wych tore­bek. Kraj jest w tej chwi­li otwar­ty na tury­stów, duża uwa­ga przy­kła­da­na jest do zapew­nie­nia bez­pie­czeń­stwa – zarów­no w mia­stach, jak i na pro­win­cji. Jak stwier­dził puł­kow­nik, służ­by bez­pie­czeń­stwa „widzą, ale są niewidoczne”.

Zachodnia szkoła afrykańska

W pane­lu doty­czą­cym edu­ka­cji ks. prof. Jaro­sław Różań­ski z UKSW stwier­dził, że pro­ble­my szko­ły afry­kań­skiej są wyni­kiem bra­ku zako­rze­nie­nia tej szko­ły – opar­tej na wzor­cach zachod­nie­go naucza­nia – w śro­do­wi­sku i miej­sco­wej kul­tu­rze. Pro­ble­mem jest tak­że kon­cen­tra­cja szkół w mia­stach; ucznio­wie ze śro­do­wisk wiej­skich sta­no­wią mniej­szość w zde­cy­do­wa­nej więk­szo­ści kra­jów afry­kań­skich. Kolej­nym pro­ble­mem są defi­cy­ty w zakre­sie szkol­nic­twa zawodowego.

O mądrej pomocy

Ks. Piotr Woj­na­row­ski, sale­zja­nin z Gam­bii, skon­cen­tro­wał się na pod­sta­wo­wych błę­dach w poma­ga­niu, popeł­nia­nych przez misjo­na­rzy. Głów­ne z nich to: sku­pia­nie się tyl­ko na roz­wo­ju struk­tur, ofia­ro­wa­nie miesz­kań­com wszyst­kie­go za dar­mo, brak uwzględ­nia­nia kul­tu­ry i tra­dy­cji regio­nu, brak włą­cze­nia lokal­nych współ­bra­ci i ludzi świec­kich w reali­za­cję pro­jek­tów a tak­że brak kon­se­kwent­ne­go pla­nu utrzy­ma­nia tych pro­jek­tów. Ksiądz Piotr czę­ściej niż o pomo­cy mówił o współ­pra­cy z miesz­kań­ca­mi.

Kontynent specjalnej troski?

Kon­fe­ren­cja była dobrą oka­zją do burze­nia ste­reo­ty­pu kon­ty­nen­tu „spe­cjal­nej tro­ski”. Jako oso­ba pra­cu­ją­ca w orga­ni­za­cji pomo­co­wej bar­dzo doce­niam fakt, że nawet pane­le stric­te biz­ne­so­we pro­wa­dzo­ne były z dużą wraż­li­wo­ścią na potrze­by miesz­kań­ców Afry­ki. Za cen­ne uwa­żam odpo­wie­dzial­ne podej­ście orga­ni­za­to­rów do tema­tu pomo­cy kra­jom afry­kań­skim, któ­ra to pomoc naj­czę­ściej rozu­mia­na była jako koniecz­ność współ­pra­cy – niwe­lu­ją­cej gra­ni­ce mię­dzy poma­ga­ją­cym a bene­fi­cjen­tem tej pomo­cy”.

Podziel się:

Skoro nogi Cię tu przyniosły, to idź krok dalej i wesprzyj naszą pomoc Afryce :)

Facebook
Twitter
Wydrukuj

Pomoc i współpraca

O tym, jaka pomoc dla Afry­ki nie dzia­ła, mówić i pisać jest łatwo. Robi­łam to wie­lo­krot­nie:) Ina­czej z kon­struk­tyw­ną kry­ty­ką. Ale spróbujmy!

Wiliam Easterly, Brzemię białego człowieka

Dajcie spokój utopijnym fantazjom

„Lek, któ­ry może zapo­biec poło­wie zgo­nów spo­wo­do­wa­nych przez mala­rię, kosz­tu­je tyl­ko 12 cen­tów za daw­kę”. Jak to się sta­ło, że „Zachód wydał 2,3 bilio­na USD na pomoc zagra­nicz­ną przez ostat­nie 50 lat, a nie zdo­łał zapew­nić bied­nym dzie­ciom leku za 12 centów?”.

cyklony madagaskar

Tylko garnek, wiadro i kilka talerzy

Fan­ja po cyklo­nie nie mogła zna­leźć cze­go­kol­wiek do jedze­nia. Cho­dzi­ła po polach, wybie­ra­jąc reszt­ki zia­ren ryżu, któ­ry został zabra­ny przez wodę. Czę­sto już nadgniłego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *