Szukaj
Close this search box.
Blog Afrykański Kawałek Afryki

O zbrodniczych bohaterach

6 maja 2020

Serial o ludo­bój­stwie – brzmi źle. A to bar­dzo dobry serial. Odważ­ny, tre­ści­wy, bez­li­to­śnie szcze­ry. Z wyra­zi­stą boha­ter­ką. Po pro­stu: jakość BBC:)

Kate zosta­ła ura­to­wa­na z ludo­bój­stwa w Rwan­dzie w 1994 r. Miesz­ka w Lon­dy­nie. To dra­ma­tycz­na postać, strau­ma­ty­zo­wa­na mło­da kobie­ta, któ­rą gra Miche­ale Coel. Gra bra­wu­ro­wo, balan­su­jąc na gra­ni­cy kiczu, ale nie zjeż­dza z tej kra­wę­dzi. Jej twarz, uro­da, oczy hipnotyzują.

Black Earth Rising Netflix

Mama, któ­ra adop­to­wa­ła Kate, jest pro­ku­ra­to­rem oskar­ża­ją­cym zbrod­nia­rzy przed mię­dzy­na­ro­do­wym try­bu­na­łem. Pra­cu­je razem z praw­ni­kiem Micha­elem (John Good­man roz­bi­ja bank) nad spra­wa­mi zwią­za­ny­mi z Rwan­dą.

Gdy spra­wy się kom­pli­ku­ją, Kate, któ­ra też jest praw­nicz­ką, wkra­cza do akcji. Będzie musia­ła poje­chać do Rwan­dy, gdzie nie była 20 lat.

Praw­ni­cze krucz­ki, tajem­ni­ce, zabój­stwa, otru­cia, pości­gi – wszyst­ko tu jest. Ten mini­se­rial nale­ży prze­cież do gatun­ku thril­ler. Histo­ria z 1994 r. jest uka­za­na jedy­nie w for­mie ani­mo­wa­nych wstawek.

Wielka Gra

Siłą seria­lu jest uka­za­nie Wiel­kiej Gry Wiel­kich Gra­czy (Waszyngton–Londyn–Paryż–Haga), pod­czas gdy kra­je Afry­ki są spy­cha­ne do roli ich plan­szy. Ale, ale… Tytuł seria­lu mówi tu wiele 🙂

Siłą seria­lu jest poka­za­nie dyle­ma­tów, przed jaki­mi sta­je kraj, któ­ry musi wybrać na nowo swo­ją toż­sa­mość i swo­ich boha­te­rów naro­do­wych. Uwa­żaj­cie, kogo nazwie­cie swo­im wybaw­cą, a kogo nazwie­cie zbrodniarzem…

Siłą seria­lu jest też odej­ście od uka­zy­wa­nia histo­rii jako wal­ki dobra ze złem - czy jak tam kto nazwie świa­tło i ciem­ność. O zbrod­niach Tut­si na Hutu przed ludo­bój­stwem pisał Kapu­ściń­ski w „Heba­nie”. Serial mówi o zbrod­niach, doko­na­nych po ludo­bój­stwie. Nie ma dobrych Tut­si, złych Hutu. To co nie­ogar­nial­ne, sta­je się jesz­cze mniej ogarnialne.

Gorzki nie-cukierek

W war­stwie oso­bi­stej każ­dy boha­ter ma swo­je sil­ne racje. W war­stwie poli­tycz­nej nie jest to Hotel Rwan­da, gdzie wszyst­ko jest jasne i pro­ste. Czy gene­rał, któ­ry zatrzy­mał ludo­bój­stwo, może sam być oskar­żo­ny o zbrod­nie wojen­ne? Wie­le podob­nych pytań, wie­le podob­nych dyle­ma­tów, na doda­tek wple­cio­nych w histo­rię życia poszcze­gól­nych bohaterów.

Wyma­ga­ją­cy serial. Gorz­ki. Nie­cu­kier­ko­wy. Nie­wul­ga­ry­zu­ją­cy tema­tu ludo­bój­stwa. Sta­wia­ją­cy dość bez­po­śred­nie pytania.

Hugo Blick, Black Earth Rising

GB/USA, BBC, Net­flix, 10 odcin­ków po 60 min.

8,5/10

Muzy­ka: Leonard Cohen. Prze­wod­nia pio­sen­ka wej­dzie Wam do głowy:

Podziel się:

Skoro nogi Cię tu przyniosły, to idź krok dalej i wesprzyj naszą pomoc Afryce :)

Facebook
Twitter
Wydrukuj

Szare, czarne, białe – wszystko piękne

Czar­no-bia­ły film z Afry­ki Zachod­niej mówi o kon­flik­cie mię­dzy tym, co nazy­wa­my nowo­cze­sno­ścią a sta­ry­mi wie­rze­nia­mi. Naj­cie­kaw­sze jest to, co pomię­dzy – wszyst­kie odcie­nie szarości.

Odnajdziesz nowy, nielepszy, świat

Siłą fil­mu jest zde­ter­mi­no­wa­ny głów­ny boha­ter, któ­ry jed­nak nie jest posta­cią jed­no­znacz­ną. Mło­dy etno­log z Ber­li­na w cza­sach naj­ciem­niej­sze­go kolo­nia­li­zmu jedzie do Afry­ki wraz z eks­pe­dy­cją wojen­ną. Ma pro­wa­dzić bada­nia. Przy­cią­ga go tam jed­nak coś inne­go. A raczej ktoś inny.

Ta woda zrobiła się czerwona

Gdy pierw­szej sce­nie fil­mu (zja­wi­sko­wa dziew­czy­na, w bia­łej sukien­ce i o wło­sach przy­bra­nych kwia­ta­mi) towa­rzy­szy pod­pis: ‘Rwan­da, 1997’ – widz wie, że zaraz kon­wen­cja dra­ma­tycz­nie się odwró­ci. Trzy lata po ludo­bój­stwie w tym kra­ju nie ma miej­sca na sie­lan­ko­we obrazy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *